Czy preparat działa na naszą skórę?

Czyli cała prawda o przenikaniu składników aktywnych kosmetyków

Od wielu lat eksperci badają w jaki sposób dostarczyć składniki preparatów w najgłębsze warstwy skóry. Należy pamiętać, że nasza skóra spełnia wiele ważnych funkcji, ale przede wszystkim jest barierą chroniącą organizm od środowiska zewnętrznego i czynników chemicznych, biologicznych oraz fizycznych. Skuteczność działania danego preparatu kosmetycznego stosowanego na skórę nie zależy tylko od substancji aktywnych takich jak witaminy, lipidy, substancje nawilżające, środki roślinne, substancje złuszczające, peptydy, przeciwutleniacze, czynniki wzrostu, ale również od zdolności przenikania składników w głąb skóry.

Pierwsza linia frontu- naskórek

Naskórek jest najbardziej zewnętrzną powłoką, która oddziela organizm od środowiska zewnętrznego. Jego wierzchnią warstwę stanowi stratum corneum, czyli warstwa rogowa zbudowana z martwych komórek- keratynocytów, która chroni przed wnikaniem szkodliwych czynników z zewnątrz oraz przed nadmierną utratą wody z głębszych warstw skóry. W czym więc problem? Otóż naskórek nie potrafi dokonać selekcji związków na korzystne i negatywne dla skóry, dlatego nie wpuszcza nikogo z małymi wyjątkami….

Aby zrozumieć mechanizm dostarczania substancji aktywnych kosmetyków w głąb skóry, należy przyjrzeć się jej budowie. Można przyjąć, że warstwa rogowa naskórka jest pewnego rodzaju murem, zbudowanym z cegieł, czyli korneocytów otoczonych bogatą w lipidy macierzą międzykomórkową, stanowiącą cement muru. Przeprowadzone badania wskazują, że substancje, które znajdziemy np. w kremie nałożone na nieuszkodzoną skórę wnikają najczęściej drogą międzykomórkową (przez cement). Droga przezkomórkowa oraz droga przez przydatki (ujścia gruczołów łojowych, potowych, mieszki włosowe) stanowiąca zaledwie 2% powierzchni skóry, wybierana jest rzadko.

Salon kosmetyczny Sosnowiec

Czy przemieszczanie się cząsteczek substancji aktywnych przez cement międzykomórkowy jest proste?

Niestety nie… Cement charakteryzuje się uporządkowaną strukturą warstwową, którą można porównać do ciasta z masą kremową. W głównej mierze zbudowany jest z ceramidów, steroli i ich pochodnych, fosfolipidów, kwasów tłuszczowych- które możemy porównać do biszkoptu. Natomiast niewielkie warstwy wodne, które odzwierciedlają nasz krem w cieście, utrudniają proces wnikania ze względu na fakt, że substancje hydrofobowe (rozpuszczalne w tłuszczach) nie lubią wody, a hydrofilowe (rozpuszczalne w wodzie) nie tolerują tłuszczu. Dlatego proces przemieszczania się cząsteczek substancji aktywnych przez warstwę rogową naskórka jest trudny, ze względu na naprzemienne ułożenie obszarów wodnych i tłuszczowych ☹

Czy wszystkie substancje czynne kosmetyków docierają „do celu”?

Niestety część składników nakładanych na skórę, w ogóle nie przenika w głąb , więc nie mogą być aktywne biologicznie. Wyjątek stanowią małe cząsteczki rozpuszczalne w wodzie takie jak np. gliceryna oraz składniki tłuszczowe podobne do naturalnie występujących w naskórku. W pielęgnacji kosmetologicznej warto sięgnąć po preparaty zawierające takie substancje aktywne jak m.in.: sterole, fitosterole, ceramidy, fosfolipidy, tokoferole, retinoidy czy kwasy omega- 3, 6, 9. Cząsteczki lipofilowe (rozpuszczające się w tłuszczach), mają powinowactwo do warstwy rogowej naskórka, dlatego też będą łatwiej przez nią przenikać. Nie jesteśmy w stanie dostarczyć w głąb skóry składników o dużych cząsteczkach tj. powyżej 3kDa (wielkocząsteczkowy kwas hialuronowy, proteiny, kolagen). Substancje te działają jedynie pielęgnacyjnie tworząc warstwę okluzyjną na powierzchni skóry.

Co zrobić by wspomóc substancje kosmetyczne w wędrówce przez naskórek?

Specjaliści tworzący receptury kosmetyków opierają swoją pracę o zasadę, aby substancje łatwo i wydajnie docierały w miejsce swojego działania. Jedną z metod poprawy wnikania składników preparatu jest złuszczenie martwych komórek naskórka, dzięki czemu ułatwimy penetrację substancji w głąb skóry. W pielęgnacji domowej można sięgnąć po peeling enzymatyczny lub mechaniczny np. drobnoziarnisty, lecz warto pamiętać, że charakteryzują się one mniejszą siłą działania niż peelingi wykonywane w salonie kosmetologicznym.

Salon kosmetyczny Sosnowiec

W Instytucie Luisa złuszczenie martwych komórek naskórka wykonujemy m.in. poprzez mikrodermabrazję diamentową, oxybrazję czy też za pomocą peelingów chemicznych. Inną metodą poprawy wnikania składników kosmetyku jest „maseczkowanie” twarzy, czyli pokrycie skóry grubą, szczelną warstwą preparatu, przez co tworzymy okluzję hamującą odparowanie wody z cementu międzykomórkowego skóry. Dzięki wytworzeniu pewnego rodzaju kanałów wodnych składniki hydrofiowe („lubiące wodę”) łatwiej wnikają i są transportowane. „Maseczkowanie” poprawia nawilżenie, aczkolwiek jest metodą, która może być stosowana sporadycznie, ponieważ codzienna praktyka mogłaby doprowadzić do zaburzenia homeostazy skóry i jej nadmiernego wysuszenia. Wybierając kosmetyk należy zwrócić uwagę na biozgodność składników stanowiących bazę preparatu. Jeśli składem i strukturą są podobne do cementu komórkowego z pewnością lepiej będą wspomagać dostarczenie składników aktywnych kosmetyku. Kluczowe w recepturze kosmetyków są również promotory wchłaniania (pomocnicy ?). Są to składniki dodawana do preparatów, które zmieniają zachowanie i charakter cementu, zwiększając przenikanie substancji czynnych przez skórę. Promotorami wchłaniania mogą być: alkohole (etanol), glikole (glikol propylenowy), amidy (mocznik), terpeny (mentol), nienasycone kwasy tłuszczowe, estry, kwas salicylowy. Specyficznym promotorem jest woda, ponieważ silnie nawadnia warstwę rogową, a co za tym idzie zwiększa jej przepuszczalność.

Istotnym sposobem transportu substancji w głąb skóry jest zastosowanie liposomów. Są to zamknięte, kuliste pęcherzyki, które buduje podwójna warstwa lipidowa. Środek liposomu jest wodnisty i dzięki temu może on transportować substancje rozpuszczalne w wodzie, które w normalnych warunkach nie przenikają w głąb skóry. Natomiast zewnętrzna warstwa lipidowa może przenosić cząsteczki rozpuszczalne w tłuszczach. Liposom jest więc nośnikiem wielu substancji, uwalniając je w miejscu docelowym, co pozwala na wykorzystanie go w różnego rodzaju kosmetykach. Liposomy umożliwiają dodatkowo zastosowanie mniejszej ilości substancji czynnych przy zachowaniu wysokiego stopnia penetracji i kontrolowanym uwalnianiu. Właśnie ten sposób transportu substancji aktywnych kosmetyków wyróżnia markę Mediderma by Sesderma, z którą współpracujemy w Instytucie Luisa, zarówno wykorzystując preparaty w zabiegach, jak i polecając preparaty naszym klientom do pielęgnacji domowej.

Zabieg zwiększający przenikanie substancji aktywnych

Zabieg który cieszy się ogromną popularnością i dzięki któremu możemy zwiększyć głębokość przenikania substancji aktywnych to oczywiście mezoterapia mikroigłowa. Zabieg wykonywany jest przy pomocy dermapenu z którego automatycznie wysuwający się kartridż dokonuje mikronakłuć o głębokości od 0,5 mm do 2,5 mm. Kontrolowane wywołanie stanu zapalnego pobudza komórki skóry do syntezy włókien kolagenowych i elastynowych. Dodatkowo bezpośrednio po wykonanych mikornakłuciach nakładany preparat (dobierany indywidualnie dla klienta) na powierzchnie skóry ma możliwość głębszej penetracji i lepszego wykorzystania składników aktywnych niż w przypadku nałożenia na nienaruszoną warstwę rogową naskórka.

Nie zwlekaj dłużej i odwiedź Instytut Luisa a dowiesz się jeszcze więcej na temat sprawdzonych preparatów i zabiegów wspomagających penetrację składników aktywnych.

mgr MONIKA ZEMŁA