Każdemu z nas zdarzyło się niejednokrotnie mieć gorszy dzień i narzekać na swój wygląd: „a to, że nos jest za duży”,” a to usta za małe”,” a tego ciałka to mogłoby być mniej”, ” a uszy mogłyby być mniej odstające”. Jednak następnego dnia po przebudzeniu, okazuje się, że nie taki diabeł straszny….i wcale nie myślimy już tak o sobie. Niestety wśród osób dotkniętych dysmorfofobią jest zupełnie inaczej.
Czym jest dysmorfofobia?
Cielesne zaburzenie dysmorficzne (ang. Body Dysmorphic Disorder, BDD) dawniej znane jako dysmorfofobia to zaburzenie psychiczne, charakteryzujące się występowaniem ciągłych obaw związanych z przekonaniem o nieestetycznym wyglądzie lub budowie ciała. Termin wywodzi się z języka greckiego, w którym ’dysmorphia’ oznacza brzydotę, szczególnie twarzy. W dosłownym tłumaczeniu zaburzenie możemy określić jako lęk przed brzydotą. Choroba częściej dotyka kobiet niż mężczyzn i występuje nawet u 3% całej populacji.
Dysmorfofobia jest dość słabo poznana w porównaniu z innymi zaburzeniami psychicznymi. Pierwsze opisy chorych można odnaleźć w materiałach pochodzących z XIX wieku. Pierwszy przypadek został udokumentowany przez psychiatrę Enrico Moselliego w 1886 roku, który opisał go jako „różnego rodzaju subiektywne poczucie bycia brzydkim lub zdeformowanym; podczas gdy obiektywnie wygląd danej osoby nie odbiega od normy” . W 1980 roku zaburzenie to określono terminem: zaburzenie obrazu ciała i ujęto w Klasyfikacji Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego DSM III.
Chorzy cierpiący na dysmorfofbię skupiają się codziennie na swoim rzeczywistym bądź wyimaginowanym defekcie poświęcając mu większość swoich myśli w ciągu dnia. Często poruszają również ten temat w rozmowach z innymi. Koncentracja uwagi zazwyczaj skupiona jest na twarzy, oczach, czy nosie, jednakże może dotyczyć również włosów, brzucha lub skóry. Osoby dotknięte tą chorobą poświęcają bardzo dużo czasu na tuszowanie mankamentu urody, bywa również tak, że po prostu nie wychodzą z domu, co jeszcze bardziej potęguje ich stres, lęk i obniża poczucie własnej wartości. Często korzystają z zabiegów medycyny estetycznej, jednak to nie rozwiązuje ich problemu, ponieważ zaczynają wyszukiwać kolejny defekt w swoim wyglądzie. Niestety osoby cierpiące na tą przypadłość często odbierane są przez otoczenie jako próżne lub dziwaczne, a ich problem jest bagatelizowany.
Przyczyny dysmorfofobii.
Przyczyny nie są do końca poznane, jednak możemy podzielić je na trzy grupy:
• Biologiczne – brak równowagi poziomu serotoniny ( hormonu szczęścia) lub jej genetyczne podwyższenie
• Psychologiczne – trudne doświadczenia związane ze swoim wyglądem w trakcie okresu dojrzewania
• Społeczne – podatność na wpływ social mediów.
Jakie są objawy dysmorfofobii?
Zazwyczaj objawy związane są z okresem dorastania, kiedy przywiązujemy do swojego wyglądu coraz większą uwagę, coraz baczniej przyglądamy się poszczególnym częścią naszego ciała. Dlatego też trudno jest rozpoznać tą jednostkę chorobową , ze względu na fakt, że zaabsorbowanie wyglądem w tym okresie jest zupełnie naturalne.
Do najważniejszych objawów dysmorfofobii należy zaliczyć:
– ciągłe spoglądanie w lusterko,
– samodzielne próby usuwania zmian na skórze,
– ciągłe próby tuszowania i zasłaniania mankamentu,
– nadmierne korzystanie z solarium,
– zapuszczanie włosów,
– ciągłe szczotkowanie włosów,
– zmiana sposobu poruszania się,
– nieustanne pytania dotyczące własnego wyglądu.
Nawet jeśli osoby bliskie zapewniają chorego o pozytywnych aspektach jego urody, nie jest on w stanie im uwierzy, tkwiąc nadal w swoich negatywnych przekonaniach.
Leczenie dysmorfofobii.
Diagnozę najczęściej stawia psycholog lub psychiatra po przeprowadzeniu wywiadu i zrobieniu odpowiednich testów. Następnie ustala się plan leczenia. Niestety osoby cierpiące na dysmorfofobię nie zgłaszają się same do lekarza, ponieważ są przekonane ,że problem nie tkwi w ich psychice , tylko w wyglądzie ich ciała. Bardzo ważne jest wówczas wsparcie rodziny i bliskich. Pacjent uczy się na terapii poznawczo-behawioralnej jak lepiej zrozumieć siebie i poznaje przyczyny swojego zachowania. Czasami w leczeniu dysmorfofobii stosowane są leki, np. przeciwdepresyjne.
Kilka cennych rad na koniec 😉
Pamiętaj!!!
1.Masz prawo czasami być niezadowolony ze swojego wyglądu.
2.Na świecie nie ma ludzi o idealnym wyglądzie.
3.Jeśli ocena Twojego sprawia, że myślisz o tym przez większość dnia, masz przez to problemy w życiu zawodowym, towarzyskim, udaj się na konsultację do specjalisty, to żaden wstyd , a na pewno sobie pomożesz.
4. Codziennie traktuj swoją twarz i ciało jakby należało do kogoś kogo kochasz. ♥
5. Co jakiś czas pozwól sobie na chwilę relaksu i przyjemności – zapraszamy do Instytutu Luisa, gdzie pod okiem fachowej kadry, w miłej i przyjaznej atmosferze zostanie dobrany odpowiedni zabieg dla potrzeb Twojej wyjątkowej skóry
mgr Kamila Konior-Jasińska