Masaż naturalnymi kamieniami – relaks i odżywienie dla Twojej skóry.

Od niedawna w Instytucie możecie skorzystać z masażu naturalnymi kamieniami, techniką Gua Sha oraz kamieniami selenitowymi. Chciałabym nieco przybliżyć Wam ten temat.

Co to właściwie jest Gua Sha?

Gua Sha to stara technika mocno osadzona w pradawnej wiedzy na temat natury i tego, jak ona na nas wpływa. Wywodzi się z Azji Wschodniej, a sama nazwa oznacza gua– skrobać , pocierać, sha –wysypka, zaczerwienienie. Chodzi więc o pocieranie skóry w taki sposób , aby uzyskać na niej delikatne zaczerwienie, dzięki temu pobudzamy szereg procesów pozytywnie wpływających na nasze zdrowie i samopoczucie. Gua Sha zajmuje się jedynie skórą: tym co dzieje się na niej i pod nią. Praca z kamieniami na twarzy i w jej obrębie ma charakter tonizujący , czyli tak naprawdę odświeża i mocno aktywuje przepływ krwi i limfy.

W starożytnej medycynie chińskiej masaż wykonywano na całe ciało lub konkretne okolice i miał on przede wszystkim działanie lecznicze, a jego najważniejszym celem było usunięcie stanów zapalnych, `poprzez odblokowanie kanałów energetycznych w ciele i usunięcie zastojów limfy. Wkrótce okazało się również ,że masaż Gua Sha potrafi bardzo przysłużyć się również naszej urodzie.

Na czym polega masaż Gua Sha w Instytucie i co nam daje?

Zaczynamy od rytuału powitalnego – przemasowania skóry , dzięki temu rozluźniamy ją oraz niżej położone tkanki i przygotowujemy na kolejny etap. Następnie przesuwamy kamienie zgodnie z przebiegiem włókien mięśniowych w kierunku węzłów chłonnych z odpowiednim naciskiem i szybkością. Dzięki temu:

– usprawniamy przepływ krwi i limfy,

– wzmacniamy mięśnie- efekt liftingu

– ujędrniamy i uelastyczniamy skórę,

– poprawiamy owal twarzy

-odprowadzamy nagromadzone toksyny,

-udrażniamy zastoje,

-niwelujemy worki i cienie pod oczami,

-dotleniamy skórę,

– ujednolicamy jej koloryt,

– pozytywnie wpływamy na staw skroniowo-żuchwowy – rozluźniając go

– relaksujemy się 

Kolejnym etapem jest przemasowanie skóry kamieniami selenitowym. Ta tajemnicza nazwa pochodzi od greckiego słowa selene, oznaczającego księżyc i lithos czyli kamień. Nawiązuje ona do specyficznego połysku tego minerału, który przypomina księżycową poświatę. Oprócz dobroczynnych właściwości wynikających z masowania skóry tymi kamieniami , selenit dodatkowo uspokaja myśli, pomaga uporządkować emocje, zwalcza melancholię, ułatwia też wyciszenie się, dlatego specjaliści od litoterapii polecają go często jako narzędzie pomocne przy obniżonym nastroju i w depresji.

Całość masażu wykonana jest na odżywczym olejku bądź kremie bambusowym, które pięknie nawilżą naszą skórę , a przy tym nie będą zapychać porów.

Ponieważ w Instytucie podchodzimy do zdrowia i urody holistycznie, no i lubimy Was rozpieszczać  , cały masaż obejmuje nie tylko twarz ,szyję i dekolt, ale również skórę głowy, dzięki temu w pełni rozluźniamy obszar twarzy i dodatkowo cudownie dotleniamy i odżywiamy cebulki naszych włosów.

Czy są jakieś przeciwskazania do masażu kamieniami?

Do najważniejszych przeciwskazań należy zaliczyć:

– stany zapalne na skórze, przerwanie ciągłości naskórka,

– skóra w aktywnej fazie trądziku,

– zaburzenia krzepliwości,

– poparzenia, podrażnienia,

– skóra bardzo cienka, słaba,

– skóra zbyt mocno obrzęknięta,

– ogólny zły stan fizyczny , np. gorączka

Jaką ilość muszę wykonać , aby zobaczyć efekt?

Tak naprawdę efekty widać już po pierwszym masażu, a są nimi rozluźnione mięśnie , łagodniejszy wyraz twarzy, promienistość i ujednolicony koloryt cery.

Aby efekty utrzymały się dłużej ważna jest systematyczność, rekomendujemy serię 10 masaży 1-2 razy w tygodniu. Następnie seria „przypominająca”, czyli np. raz na dwa tygodnie. Wszystko zależy od stanu i kondycji naszej skóry.

Oczywiście styl naszego życia również ma olbrzymi wpływ na uzyskane efekty. Dlatego zawsze przypominamy , aby pić 1,5-2l wody dziennie, wysypiać się , oddychać pełną piersią , aby dotlenić naszą skórę i wszystko co pod nią się znajduje, wówczas efekty będą nie tylko szybsze ,ale i zachowają się na dłużej.

Pamiętajmy! Piękno zaczyna się wewnątrz, pozwólcie tylko nam je wydobyć.

To z kim widzimy się na masażu? 

Zapraszamy !

mgr Kamila Konior-Jasińska

mgr Kamila Konior-Jasińska Salon kosmetyczny Sosnowiec

„Gua Sha – chiński masaż uzdrawiający” – Clive Witham

„ Atlas naturalnych kamieni szlachetnych i ozdobnych” – Jerzy Żaba, Irena V. Żaba